W Finlandii wydział farmacji znajduje się na dwóch uniwersytetach, pierwszy z nich mieści się w Helsinkach (www.helsinki.fi/farmasia), a drugi w Kuopio (www.uku.fi/farmasia). Te dwie fińskie uczelnie są odpowiedzialne za edukację, szkolenia i kursy mające na celu spełnianie potrzeb różnych sektorów farmaceutycznych. Dodatkowo w Turku w małej „Abo Academi” kształcącej małą grupę farmaceutów w stopniu technika farmaceutycznego mówiących po szwedzku.
W Finlandii kształcenie farmaceutów przebiega dwustopniowo zgodnie założeniami „Deklaracji Bolońskiej z 1999 roku” dotyczącej reformy edukacji szkolnictwa wyższego w UE. Jak podaje polski portal edukacyjny w dokumencie tym „określono następujące cele:
– przyjęcie systemu „czytelnych” i porównywalnych dyplomów;
– wprowadzenie systemu studiów dwustopniowych, opartego na dwóch cyklach kształcenia (licencjat – magister);
– wprowadzenie punktowego systemu zaliczania osiągnięć studentów (ECTS);
– rozwój mobilności studentów i pracowników uczelni;
– rozwój współpracy europejskiej w zakresie zapewnienia jakości kształcenia;
– wzmocnienie wymiaru europejskiego szkolnictwa wyższego.
W Komunikacie Praskim (2001) wprowadzono dodatkowo jeszcze trzy cele:
– rozwój kształcenia przez całe życie (lifelong learning);
– zwiększenie zaangażowania studentów na rzecz realizacji Procesu Bolońskiego;
– promowanie atrakcyjności Europejskiego Obszaru Szkolnictwa Wyższego poza Europą.
W Komunikacie Berlińskim (2003), uznając znaczenie badań jako integralnej części szkolnictwa wyższego, przyjęto dwa cele:
– rozszerzenie systemu studiów o trzeci stopień – studia doktoranckie;
– współpraca Europejskiego Obszaru Szkolnictwa Wyższego z Europejską Przestrzenią Badawczą.
Kraje zaangażowane w Proces Boloński: Albania, Andora, Austria, Belgia – Wspólnota Francuska i Flamandzka Belgii, Bośnia i Hercegowina, Bułgaria, Chorwacja, Cypr, Czechy, Dania, Estonia, Finlandia, Francja, Grecja, Hiszpania, Holandia, Irlandia, Islandia, Litwa, Luksemburg, Łotwa, Niemcy, Norwegia, Macedonia, Malta, Polska, Portugalia, Rosja, Rumunia, Serbia i Czarnogóra, Słowacja, Słowenia, Szwajcaria, (Lichtenstein), Szwecja, Turcja, Watykan, Węgry, Wielka Brytania, Włochy.” http://edu.info.pl/procesboloński
Te działania przyczyniły się do powtórnej gruntownej analizy, weryfikacji, ponownej oceny, we wszystkich trzech jednostkach szkolących tj. w Kuopio, Helsinkach i Turku. W tym celu poddano globalnej ocenie dotychczasowe dokonania w fińskim systemie szkolnictwa wyższego, polegające na dokładnej szeroko pojętej ocenie podstawowych kompetencji jakim musi sprostać fińska farmacja i fiński farmaceuta. Te kompetencje zostały określone i sklasyfikowane w następujących trzech kategoriach:
I. fundamentalna wiedza jaką musi posiadać farmaceuta po ukończeniu studiów;
II. przydatna praktyka zawodowa jaką absolwent uczelni powinien wynieść ze stażu w aptece po studiach;
III. profesjonalny program szkoleń dla farmaceutów pracujących w aptekach, zawierający cenne wskazówki przydatne w pracy zawodowej jak, również w kontakcie z pacjentem i lekarzem.
W oparciu o w/w „Deklaracje Bolońską 1999” Finowie tak, opracowali tok nauczania na uniwersytetach który polega na tym, że po pierwszy etapie nauki osoba uzyskuje tytuł technika farmaceutycznego (Bachelor-Licencjat). Głównym zadaniem tego etapu nauki, jest przedstawienie podstawowych zasad zawodu i wychowanie w duchu etyki i kodeksu farmaceutycznego. Jednak najważniejszym zamierzeniem wykładowców jest wpojenie młodym przyszłym adeptom zawodu zaufania publicznego tego, że farmaceuci działają jako wspólnota posiadająca szerokie kompetencje.
Zaś po drugim etapie uzyskuje tytuł magistra (Master), gdzie rozszerzył i pogłębił już zdobytą wiedzę, zdobył również umiejętności wyszukiwania i korzystania z publikacji naukowych.
Dlatego też celem dla każdego studenta uczącego się na dwuletnich magisterskich studiach jest rozwijanie swoich zdolności w naukach ścisłych. Na program nauczania składają się różnego rodzaju kursy takie jak: metodologia uczenia się uzupełniona o zdobywanie umiejętności naukowych, przede wszystkim chodzi o racjonalne myślenie, właściwe wnioskowanie w oparciu o przeprowadzane doświadczenia naukowe. Ten etap nauki kończy się napisaniem pracy magisterskiej przez studenta w wybranej przez siebie zakładzie wydziału farmacji na wybrany temat naukowy przez opiekuna pracy. Student ma do wyboru następujące zakłady takie jak: technologia postaci leku (TPL-u), biofarmacji, chemii farmaceutycznej (chemii leków), farmakologii, toksykologii, farmakognozji i farmacji socjalnej. Student jest zobowiązany do napisania pracy magisterskiej wciągu sześciu miesięcy. Przyszli farmaceuci jako temat do opracowania swojej pracy magisterskiej wybierają z nauk biomedycznych i farmacji socjalnej, w przeciwieństwie do nauk chemicznych czy, też farmakognozji.
Każdy z dwóch etapów nauki kończy się odbyciem okresowych praktyk zawodowych w przypadku trzyletniego licencjatu jak również farmacji szpitalnej staż w formie wolontariatu trwa trzy miesiące. Podczas nauki fińscy wykładowcy kładą nacisk przede wszystkim na wpojenie naczelnej zasady zawodu farmaceuty, która mówi o jednoczesnym połączeniu zdobytej teorią z praktyką zawodową. Pozytywną konsekwencją tego całego złożonego procesu wrażania zmian do systemu nauczania jest wychowanie prawdziwego pokolenia farmaceutów.
Absolwenci z tytułem magistra, którzy w trakcie studiów aktywnie udzielali się w różnych kołach naukowych, a dodatkowo ich pracę docenili wykładowcy poprzez propozycje dalszej współpracy i pomnażania sukcesów naukowych na studiach doktoranckich. Studia te kończą się otworzeniem przewodu doktoranckiego. Taki student, który pozytywnie obroni swoją prace uzyskuje wówczas stopień PhD (odpowiednik naszego doktoratu).
Pozostali studenci po obronie pracy magisterskiej i podjęciu pracy przez farmaceutów, fińskie wydziały farmaceutyczne oferują możliwość dalszego kształcenia tzn. odbycie szeregu specjalizacji takich jak: szpitalna (Kuopio), przemysłowa (Helsinki), farmacja socjalna (Kuopio i Helsinki) dla licencjackich i magisterskich studiów.
Ostatni wspomniany kierunek to farmacja socjalna, zajmuje się on propagowaniem, wdrażaniem do pracy zawodowej zagadnień, ustaw prawnych oraz zasad funkcjonowania opieki farmaceutycznej. Dodam, że w Polsce ten kierunek powstał dość niedawno, bo pierwszego kwietnia 2012 roku. Za prekursorkę uważa się panią Dr. hab. Agnieszkę Skowron dzięki której powstał Zakład Farmacji Społecznej na wydziale farmacji UJ CM w Krakowie, który stał się jednostką koordynującą programy opieki farmaceutycznej w Polsce m.in. FONTiC i Rzuć palenie w aptece; podaję to w celu wyjaśnienia tego pojęcia.
W Finlandii uważa się, że w dziedzinie nauk farmaceutycznych musi być zachowana równowaga pomiędzy kierunkami związanymi z naukami ścisłymi, a kierunkami związanymi z szeroko pojętą opieką zdrowotną. Natomiast w Polsce nadal wykładowcy razem z rektorami uczelni zastanawiają się, czy dalej mają dominować różnego rodzaju chemie, czy jednak w to miejsce wprowadzić przedmiotów związanych z medycyną. Większość środowiska studenckiego jak również absolwentów uczelni uważa, że musi być zachowana równowaga pomiędzy tymi dwoma kierunkami, oczywiście będzie to z korzyścią dla zawodu.
W Finlandii uważa się, że farmacja socjalna i pokrewne jej fakultety wywierają coraz to większy wpływ między innymi na:
– kształtowanie świadomości zawodowej u młodego pokolenia farmaceutów;
– wnikliwe poznawanie roli farmaceuty jaką pełni w społeczeństwie;
– informują o przemianach biochemicznych jakim podlegają leki w ludzkim organizmie;
– uczą opieki farmaceutycznej będącej przedmiotem farmacji socjalnej.
Fińskie wydziały farmacji obecnie podążają w kierunku łączenia projektów (prac naukowych) badawczych z nauczaniem. Taki charakter działań uczelni jest możliwy jedynie dzięki zaangażowaniu studentów w projekty naukowe, czyli tematy ich prac magisterskich i z tym związanych prac badawczych stanowią pewien określony wycinek ogólnej całości realizowanego zadania. Dzięki temu wzrasta ilość uczelnianych publikacji a tym samym prestiż naukowy danej uczelni. Rektorzy razem z dziekanami wydziałów farmacji przeznaczają specjalne środki finansowe (granty) na dokształcanie się wykładowców akademickich kształcących studentów w celu rozszerzenia i pogłębienia ich umiejętności pedagogicznych, które pomogą im w przekazywaniu trudnej i specyficznej wiedzy naukowej. Chodzi Finom o to, aby utworzyć zintegrowany system, eksperymentalnych kursów, które będą oparte na konstruktywnym myśleniu, budującym refleksje na temat wykonywanej pracy badań oraz przyczynią się do mądrego wyciągania wnioski z ich pracy naukowej. Myślą przewodnią ich działań jest innowacja i nauka, które w przyszłości będą generować dochody poprzez komercjalizacje badań naukowych.
Zwracają również szczególną uwagę na bardzo ważny aspektem o jakim się kompletnie zapomina tj. umiejętność pracy w wielokierunkowych specjalistycznych zespołach, sztabach naukowych. Innymi słowy mówiąc są nastawieni na kształcenie farmaceutów specjalizujących się w medycynie. Fińscy twórcy tego projektu pomyśleli również o farmaceutach czynnych zawodowo z myślą o nich stworzyli system szkoleń ustawicznych, który obowiązuje od roku 1980. Składają się na to ciągłe profesjonalne szkolenia oraz kursy jedno lub dwu dniowe.
Zadania jakie postawili sobie do realizacji można ująć w postaci następujących założeń:
1. Racjonalne i bezpieczne stosowanie leków
2. Zapewnienie dobrego dostępu oraz do leków
3. Rozsądne wydatkowanie pieniędzy na leczenie
4. Dobry system administracji
5. Potrzeby weterynarii
6. Monitorowanie produktów wprowadzanych na rynek europejski
7. Badania i ich wspieranie (uniwersytety współpracują z izbami farmaceutycznymi i towarzystwami).
Trzeba przyznać, że są one nowatorskie i wymagają ogromnego nakładu myśli twórczej. Takie rozwiązania zostały zaakceptowane przez większość farmaceutów czego dowodem może być dość liczne grono osób uczestniczących tej formie szkoleń. Jest to postrzegane za normę za coś oczywistego pomimo, że każde z takich spotkań jest zakończone punktowanym testem ze zdobytych wiadomości. System szkoleń jest wymagany przez prawo. Trzeba jednak zwrócić uwagę na przychylność (pracodawców – właścicieli aptek w których są zatrudnieni fińscy farmaceuci) do oferowanych przez system form edukacji w Finlandii. Należy stwierdzić, że ta sytuacja jest podobna do tego stanu z jakim mają do czynienia polscy farmaceuci. Nie da się tego ukryć, że są oni bardziej nastawieni na biznes niż, na wysoki poziom wiedzy swojego personelu zapewniający większe dochody dla firmy. Taki stan rzeczy znajduje swoje odzwierciedlenie w opublikowanych najnowszych badania, które dowodzą tego, że 1/5 ogólnej społeczności farmaceutów ma dość ograniczone możliwość dostępu do stałej formy ustawicznego szkolenia. (Savela 2003).
Szczerze mówiąc nie dziwi nas polskich farmaceutów ta sytuacja, ponieważ z tym samym problem borykamy się w naszej polskiej rzeczywistości i wcale to nie napawa optymizmem. Powróćmy jednak do Finów, którzy nie ustają w dążeniu i tworzeniu nowych projektów ciągłych szkoleń. Działania te mają na celu zainteresować, zachęcić zniechęconych, nie dysponujących wolnym czasem do udziału w szkoleniach. Trzeba cieszyć się z tego, że nasi koledzy z drugiej strony Morza Bałtyckiego wykazują szczerą chęć do dalszym działań, które przyczynią się do stworzenia bardziej efektywnego procesu nauczania. Celem nadrzędnym jaki sobie stawiają jest wypracowanie odpowiednich wzorców postawy zawodowej farmaceutów, które w pełni zapewnią im samym odpowiedni poziom profesjonalizmu tak potrzebnego w każdej aptece. Optymizmem napawa to, że większość fińskich farmaceutów deklaruje swoją chęć udziału w tych reformatorskich działaniach usprawniających obecne mało efektywne metody kształcenia. (Kansanahho et al. 2003).
Finowie myślą o wprowadzeniu w przyszłości profesjonalnego wielokierunkowego modelu szkoleń dla farmaceutów, które przyczynią się do stworzenia zintegrowanego narodowego wielozadaniowego modelu opieki zdrowotno-farmaceutycznej. Te działania w konsekwencji przyczynią się do poprawienia terapeutycznych efektów leczenia finów. Najprościej to tłumacząc, autorom projektu chodzi o ścisłe powiązanie opieki farmaceutyczna z apteką a, to jak wiemy odgrywa kluczową rolę w sprawowaniu zawansowanej opieki zdrowotnej. Reasumując stwierdzić należy, że musimy ponieść wiele trudu i wyrzeczeń zerwać z panującymi stereotypami i w końcu musimy nauczyć się współdziałać w kolektywie zawodowym tak jak czynią to Finowie. Trzeba stanowczo sobie samym powiedzieć, że bez odrzucenia wzajemnych animozji, zaszłości, a przede wszystkim silnej jedność się w walce o swoje prawa zarówno magistrów, jak i techników nic nie osiągniemy. Na zakończenie mam pobożne życzenie, aby Polska Farmacja sprowadzana obecnie do zawodu tak niskiej rangi, jak coś pomiędzy biologiem, a sklepikarzem weszła w czas jej renesansu, jak to miało miejsce przed wielu laty. Mam nadzieję, że przyszłe zespoły aptekarskie będą zrzeszały profesjonalistów z prawdziwego zdarzenia i co najważniejsze, że za swoją trudną i odpowiedzialną pracę będą godnie wynagradzani.